Przejdź do głównej zawartości
Kumulacja Cierpień
Gdy coś osiąga swój limit i nie może więcej,
rodzi się coś nowego, nie koniecznie dobrego…
Debiutowałam opowiadaniem wydanym w formacie kieszonkowym w 2011 roku.
Jest to "opowiadanie z dreszczykiem" jak lubię je określać, ale śmiało można je za kategoryzować jako horror.
Treść opowiadania najlepiej oddaje opis z okładki:
W murach kumuluje się cierpienie...
Są jak gąbka ze zbyt dużą ilością wody.
Gdy osiągają swój limit i nie są w stanie pochłonąć więcej,
pękają...dając upust temu, co w sobie zebrały.
Czasami nie dzieje się nic...a czasem powstaje zło.
Ogólnie ujmując jest to przypadek opętanego przedmiotu powstałego z negatywnych emocji skumulowanych w murach domostwa starego małżeństwa. Sprawę próbuje rozwiązać Keisuke który jest medium. W trakcie wydarzeń u jego brata Sato budzą się podobne zdolności.